Dziś kolejny wisiorek, który od kilku dni nie mógł doczekać się zdjęć. Kasztanowa seria - kontynuacja :)
piątek, 26 października 2012
sobota, 6 października 2012
Ukraińskie stepy... W02
Chodził mi ostatnio po głowie pomysł na wisior. Wiedziałam dokładnie jakich kolorów chcę użyć - marzyła mi się paleta barw wzięta wprost jesienniej łąki bądź stepu. Wyzwanie kreatywnego kufra o temacie Ukraina pomogło mi skrystalizować pomysł (chociaż trochę : ). Ponieważ paleta barw mi się szalenie podoba zamierzam podjąć temat wisior po raz drugi. tymczasem - zgłaszam swoja pierwsza próbe na wyzwanie.
Mohito - znowu coś na sobotę :)
Mohito - takie było moje pierwsze skojarzenie, gdy wzięłam w dłoń kamień. To skojarzenie nasunęło mi tez kolorystkę sutaszu, którym kamień mógłby być obszyty. Początkowo miały być to kolczyki, ale z racji niesforności materiału, zdecydowałam się jednak na broszkę. Tak więc, skoro już sobota - czas na mohito!
Subskrybuj:
Posty (Atom)