poniedziałek, 11 marca 2013

Post długi jak spaghetti czyli znowu makarony Z02

Tak, tak - ten tytuł to nie żart. Ten post to coś dla wytrwałych , względnie tych którzy lubią makarony (vel zamotki). Osobiście zakochałam się w makaronach w każdej odsłonie. Dzisiaj więc kolejna odsłona, fotografie są owocem spotkanie przy kawie (i makaronach oraz igle i nitce) z Asią z Dragonfly. Tam tez znajdziecie całą kolekcję :)

Zamotki brązowe w pieknej tonacji cappucino:


 




Makarony monochromatyczne czarno - białe





 Zamotki pastelowe - piękny mix  morskiego, delikatnego różu, niebieskiego i szarego. Tak, tak - takie połączenie jest piękne :)



 

Zamotki granatowo - niebieskie. Mój ulubiony zestaw.  


 


I makarony intensywnie turkusowe. tu mogę solennie obiecać, że doczekają się broszki sutaszowej w podobnej tonacji :)



Dotrwaliście do końca postu? :) Dalej macie chęć na zamotki? znajdziecie je tu

4 komentarze:

  1. Super! Ja obejrzałam wszystkie :) uwielbiam pastelowy :) świetne są.

    OdpowiedzUsuń
  2. :D Pozazdrościć wytrwałości. Moim faworytem jest ten w brązach

    OdpowiedzUsuń
  3. tak tak! mamy!Koniecznie prosimy o kolejne bo są świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo miłe :) Niedługo pojawią się kolejne.

      Usuń

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. Dziękuję, jeśli pozostawisz ślad po swoich odwiedzinach :)