niedziela, 17 marca 2013
Proste formy - na bogato W15
Kolejna bransoletka. Nie wiem czy jeszcze można nazwać ja prostą, bo jakby straciła na prostocie. Sutasz w pięknych odcieniach turkusu, szarego i granatowego oraz białego. Żeby nie było zbyt skromnie, dodałam koraliki toho jako ramkę. Bransoletka idealna do malej czarnej:) a ponieważ po dopasowaniu długości bransoletki pozostał jeszcze kawałek materiału - do kompletu wisiorek :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bransoletka cudna i w moich ulubionych kolorach :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPomysłowe.Bardzo i te kolory...budzą zachwyt.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajne pomysły :) Bransoletka jest śliczna!
OdpowiedzUsuńWitam nowych obserwatorów i dziękuję za odwiedziny :) zapraszam też na cukierasy :)
OdpowiedzUsuńBransoletka przefajna, oryginalna, a poza tym kocham niebieskości. I jeszcze jedno: Jak Ty to zszywasz? Wychodzi super!
OdpowiedzUsuńZszywam długo i namiętnie, posiłkuję się klejem. W użyciu jest też nic monofilowa, która jest prawie niewidoczna :)
UsuńTo cudo jest już moje :). Nie mogę się już doczekać kiedy ją nałożę. Olu, dzięki bardzo.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) sama zaczynam przygodę z sutaszem, ale na coś takiego nie wpadłam jeszcze :) śliczne :)
OdpowiedzUsuń