Pokochałam jakiś czas temu sukienki. A już granatowe sukienki to szaleństwo w czystej postaci. Tak więc granatowa sukienka we wzorek stała się znakomitym pretekstem do uszycia sobie granatowej pary kolczyków, szczególnie, że moje pierwsze, najukochańsze już się nie nadają do noszenia. tak powstała niewielka para sutaszowych koczyków z czeskimi kryształkami i maleńkimi howlitami. Mi się one szalenie podobają - mam nadzieję, że Wam też.
A gdyby którejś z Was sie zmarzyły podobne bąz takie tylko w innej kolorystyce - zapraszam na Artillo: http://artillo.pl/product/litle-blue-dres-kolczyki,91759.html
Bardzo ładny wzór, malutkie a jakie urocze! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudeńka :) piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń