Ach zaległości, zaległości. Jakiś czas temu powstał już ten wisior. Miał być nie za duży, trochę w greckim stylu. Projektów powstało kilka, ale koniec końców zwycięzca okazał się poniższy sutaszowy wisior. Harmonijne połączenie błękitu, granatu i lazuru, lekko złamane fioletem. I zgodnie z inspiracja wisior poleciał do słonecznej Grecji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. Dziękuję, jeśli pozostawisz ślad po swoich odwiedzinach :)