Za oknem śnieg i trochę chlapa, a mi już marzy się wiosna. Stąd wiosenna kolorystyka kolejnej bransoletki. Chyba mogę już ogłosić swoje prywatne wyzwanie "proste formy" :) Jak ktoś chętny do dołączenia do zabawy - zapraszam.Dzisiaj kolejna bransoletka z sutaszu, tym razem wykończona koralikami preciosa. W kolejce czekają kolczyki do kompletu. i sutaszowy wisiorek.
A tu już cały komplecik :) Pierwszy zresztą w moim wykonaniu.
A tu można kupić bransoletkę.
wszystkie piękne! bardzo staranne, wszystko prościutkie. Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zauważam, ze ostatnio więcej czasu spędzam na wykończeniówce, więc cieszę się, że efekty są widoczne :)
UsuńŚliczne kolory i wykończenie tymi drobnymi koralikami świetne. Szczególnie za serce chwyta mnie bransoletka :)
OdpowiedzUsuńPiękny...ja też tęsknię za wiosną.Bransoletka najbardziej mnie zachwyciła. BArdzo pomysłowa.
OdpowiedzUsuńPiękny komplet! Kiedy taką zieleń zobaczę za oknem? Już mam konkretnie tego dosyć.
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę musimy poczekać :)
UsuńŚwietny pomysł na bransoletkę, jeszcze takiej nie widziałam. W ogóle cały komplet jest bajeczny i bardzo wiosenny:)
OdpowiedzUsuńSame piekne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
http://www.robutkowadolina.blogspot.com/