Czy chwaliłam się już, że będę szyć większe formy? A chwaliłam się, że czekając na dostawę sznureczków muszę zając czymś ręce? A może tez tym, że cudne ważki przyleciały? To teraz przedstawiam efekt tego wszystkiego :)
Zachwycił cię ten naszyjnik? - może być twój!
Powinnaś już dawno się bardziej rozhulać, bo świetnie Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńcudny, lubię asymetryczne formy
OdpowiedzUsuń