sobota, 11 kwietnia 2015

Trendy Żółty - kolor wiosny 2015

Wiosna, już wielkimi krokami wkracza w naszą przestrzeń. Zrzucamy płaszcze, chowamy kozaki, odświeżamy garderobę. Nie wiem jak u was, ale mnie wiosna zmobilizowała też do większej dawki ruchu. Bieganie w sobotnie poranki po zielonym parku to czysta przyjemność :)

Czy wiecie, że kolor żółty jest jednym z najmodniejszych kolorów wiosny 2015?


 Tak - właśnie tej, która wabi nas kwitnącą forsycją.  Zadomowił się już na wybiegach jesienią, a wiosna wcale od tego trendu nie ucieka :)  do wyboru mamy pełna gamę kolorów - cytrynowy, kanarkowy czy odcienie miodowej żółci. Jak nosić ten kolor? Nie jest to łatwe - jest tak intensywny, ze od razu rzuca się w oczy.  Mi osobiście marzy się cytrynowa spódnica tulipan, ale w biurowy dress code raczej się nie wpasuje :) Za to żółć w dodatkach pięknie zagra zarówno w swobodnej, jak i ciut formalniejszej stylizacji.

Z czym nosić kolor żółty? Pięknie komponuje się z szarościami i granatem. Możemy ją też nosić jako kolor samodzielny. No i dla ciut odważniejszych - można ja kontrastowo z zielenią.

A jakie są multankowe propozycje na kolor żółty?  Jest ich kilka. Pierwsza z nich to najnowszy naszyjnik soutache . Niewielki, zawieszony na strunie w rożnych odcieniach żółci. cytrynowe i ciut ciemniejsze pasma sutaszu przeplatają się ze sobą i pięknie otaczają kalcyt. 

żółty niewielki naszyjnik sutasz. wykonanie - multanka 
żółty niewielki naszyjnik sutasz. wykonanie - multanka




żółty niewielki naszyjnik sutasz. wykonanie - multanka

Mam też maleńkie jasnożółte kolczyki sutasz z jadeitami  - w sam raz do dżinsów:

żółte, drobne kolczyki sutasz. wykonanie - multanka
 No i coś w klasycznym połaczeniu z szarością - w sam raz do szarej sukienki czy blezerka. Piękne jaspisy, masa perłowa i perełki Swarovskiego, lekko złamane sutaszem w szarym odcieniu.

żółto-szare kolczyki sutasz. wykonanie - multanka


Wszystkie przedmioty znajdziecie w sklepiku -> KLIK

A wy - jak lubcie nosić żółty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz. Dziękuję, jeśli pozostawisz ślad po swoich odwiedzinach :)